Wydarzenia Wydarzenia

Galileo w "Krzywym Lesie"

Najsłynniejszy w okolicy Gryfina pomnik przyrody – „Krzywy Las" robi „karierę", nie tylko krajową lecz także międzynarodową...

Dociekliwi miłośnicy przyrody lub zjawisk paranormalnych mogą znaleźć w sieci doniesienia na temat tego nietypowego skrawka gryfińskich lasów, wpisując jego nazwę w niemalże każdym języku. Najnowsze echa sławy „Krzywego Lasu" rozbrzmiały po ostatnich publikacjach na portalu jednej największych włoskich gazet – La Repubblica. Liczba udostępnień tego materiału na Facebooku sięgnęła ponad ośmiu tysięcy. Zdjęcia i artykuły na temat Krzywego Lasu są także obecne na wielu portalach w np. krajach odległej Azji. Fakt, że ten unikalny zakątek naszego nadleśnictwa stanie się gwiazdą telewizji był tylko kwestią czasu. Przedsmak mieliśmy okazję poznać kilka lat temu gdy w podróży po ciekawych zakątkach Pomorza Zachodniego odwiedziła nas niemiecka stacja Phoenix, kręcąc krótki materiał. Nie dziwi więc, ze Krzywy Las stał się ostatnio inspiracją dla producentów znanego nie tylko w Niemczech ale i w Polsce programu Galileo emitowanego przez Stację Pro 7. Niektóre z odcinków tej popularnonaukowej audycji można oglądać również w polskiej telewizji TV4. Autorem odcinka poświęconego fenomenowi krzywego lasu był Sebastjan Marko, który wraz z operatorem odwiedził nas na początku stycznia. Zdjęcia do siedmiominutowego materiału trwały cały mroźny dzień. „Gwiazdami" odcinka, oprócz „Krzywego Lasu", byli: Urszula Czapiewska i Daniel Pogorzelec – pracownicy Nadleśnictwa Gryfino oraz Maria Zalewska – Dyrektor Gryfińskiego Domu Kultury. Ponadto autorzy audycji rozmawiali na temat swojego celu podróży z mieszkańcami Gryfina oraz turystami napotkanymi w lesie, których pomimo mroźnej pogody nie brakowało. Wielkim zaskoczeniem była wizyta turystki z Chin, która przyleciała do Europy zwiedzić Holandię,  a do Polski dotarła specjalnie po to, by odwiedzić „Krzywy Las". Zainteresowanych efektami pracy twórców Galileo w „Krzywym Lesie" zapraszamy do śledzenia tego programu w niemieckiej stacji Pro7 bądź w internecie. Według informacji od redaktora, materiał powinien się ukazać w lutym bądź marcu bieżącego roku.

Tekst - Daniel Pogorzelec
Foto dzięki uprzejmości Magdaleny Gardas-Wasilewskiej